Kilka lat temu kupiłem kompletny zestaw (wózek / sanki) do transportu towarów do i z domku letniskowego, a także do zabierania wnuków na wycieczki. Wózek był prawdopodobnie najczęściej używany jako sanki. Teraz jego zastosowanie zostało rozszerzone: był używany w kombinacji podczas zmieniających się warunków: Późną wiosną polowanie na bobry było wyzwaniem. Zabierając ze sobą zarówno koła, jak i płozy, przemierzaliśmy nieutwardzone leśne drogi, częściowo w rakietach śnieżnych, a częściowo bez nich, a także częściowo z kołami, a częściowo z płozami na kabinie. Kabina zawierała namiot, śpiwór, broń i wszystko inne, co było potrzebne na nocną wyprawę do lasu. Nie było wyzwania, z którym to narzędzie by sobie nie poradziło. W drodze powrotnej kabina ważyła dodatkowe 15 kilogramów. Innymi słowy, udane polowanie.
Øyvind Foshaug